Skandynawia kojarzy nam się z fiordami, zorzą polarną i nowatorskim systemem edukacji. Za co jednak Polacy prawdziwie pokochali sąsiadów zza Bałtyku? Oczywiście za Muminki oraz… architekturę wnętrz! Sklepy z kabinami prysznicowymi, czy meblami pełne są skandynawskich inspiracji, od minimalistycznych, białych szafek po ciepłe, wełniane pledy.
Urocza prostota
Już od kilku lat sukcesywnie aranżujemy swoje wnętrza na wzór tych podejrzanych w szwedzkich katalogach. Minimalizm, prostota, jasne barwy, ciepłe oświetlenie i inspiracje naturą skradły nasze serca i mieszkania. Sąsiadom zza Bałtyku zawdzięczamy to, że zaczęliśmy urządzać się bardziej przytulnie, a zarazem funkcjonalnie. Północne dekoracje i patenty stosujemy już w każdym pomieszczeniu w mieszkaniu, gdyż świetnie się one sprawdzają, zarówno w salonie jak i w kuchni, czy w łazience. Dzięki inspiracjom zza morza nawet Sklepy z kabinami prysznicowymi wyglądają jak urocze wystawy na targach skandynawskich.
Łazienkowy design zza morza
Styl skandynawski doskonale sprawdza się na niewielkich powierzchniach, dlatego Polacy chętnie wykorzystują go aranżując łazienki, zwłaszcza te w blokach. Dzięki jasnej kolorystyce i zgrabnym meblom pomieszczenie optycznie się powiększa, a poprzez zastosowanie nowatorskich metod przechowywania, zyskuje na funkcjonalności.
Dekorujemy swoje toalety
To, co jeszcze kilka lat temu było w zasadzie abstrakcją, dziś już nikogo nie dziwi, a mowa o ozdabianiu łazienki. Dawniej pomieszczenie to nie pełniło żadnej innej funkcji poza użytkową, teraz natomiast nie dość, że ma wyglądać reprezentacyjnie, to jeszcze nierzadko pełni rolę domowego spa. Nawet sklepy z kabinami prysznicowymi i armaturą poza dziesiątkami brodzików, zlewów i sedesów, mają w swojej ofercie całą gamę dekoracji łazienkowych. Na wzór skandynawski Polacy ozdabiają toaletę roślinami, plakatami, fantazyjnymi dozownikami na detergenty i obowiązkowo fikuśnymi świeczkami zapachowymi.
Skandynawski design wkradł się do mieszkań Polaków i na dobre się u nas rozgościł. Inspiracje zza morza sprawiły, że porzuciliśmy dawny, wręcz nieco przaśny przepych na rzecz prostoty i ciepła, dzięki czemu milej wraca się nam do własnych czterech ścian.