W świecie, gdzie zanieczyszczenia i toksyny znajdują się nawet w powietrzu, którym oddychamy, coraz trudniej żyć w zgodzie z naturą i dbać o swoje dobre zdrowie i samopoczucie. Tymczasem jedną z rzeczy, na którą mamy wpływ w kwestii zdrowia jest to co jemy.
Jak zadbać o to, aby jeść zdrowo?
Czym jest zdrowa żywność? Obecnie większość żywności naszpikowana jest ulepszaczami i konserwantami, które mają na celu wydłużyć jej przydatność do spożycia. Widać to choćby po mleku – obecnie mleko UHT, najczęściej kupowane, może stać otwarte przez wiele dni, zachowując swoją świeżość. Z drugiej strony, kiedy już się zepsuje, nie nadaje się ono do dalszego spożycia, inaczej niż w przypadku mleka niepasteryzowanego, które nawet kiedy skiśnie, wciąż nadaje się do picia, czy dalszej obróbki – chociażby na twaróg.Podobnie rzecz ma się w przypadku wszystkich innych artykułów spożywczych – chleba, który nie czerstwieje tak szybko, mięsa, które dłużej zachowuje świeżość czy warzy i owoców, które są większe i bardziej nasycone w barwie.
Czasem, żeby znaleźć to co zdrowe i naturalne trzeba się nieraz naszukać.
Skąd wziąć zdrową żywność?
Dostęp do zdrowej żywności jest coraz powszechniejszy. Niemal każdy większy market posiada sekcję z jedzeniem organicznym albo tak zwanym bio, którego główną cechą powinno być jego zdrowe i naturalne pochodzenie. Każdy szanujący się producent zdrowej żywności umieści na opakowaniu zbiorczym informacje na temat miejsca jej pochodzenia i dokładny skład.
Jednak najlepszą żywność możemy znaleźć kupując ją u źródła – owoce, warzywa, jaja, mięso i mleko u rolnika, chleb w małych tradycyjnych piekarniach. Małe zakłady produkcyjne i gospodarstwa rolne zwykle nie stosują ulepszaczy w paszach ani dodatkowych nawozów, choćby ze względu na słabą opłacalność. Wiejska kura nie jest być może tak rozrośnięta jak ta ze sklepu, ale mamy pewność, że nie stosowano na niej sterydów, antybiotyków i innych dodatków, które miały na celu wyłącznie zwiększenie jej masy.
A mleko zakupione z małej farmy mlecznej, nawet jeśli się zsiądzie, wciąż będzie pyszne i zdrowe.
Porównanie cen – lepiej wydać więcej
Mały producent zdrowej żywności na pewno będzie żądał za swoje produkty ceny wyższej niż sklepowa i jest to całkowicie naturalne. Jednak wyższa cena stanowi niejako gwarancję jakości w tym wypadku. Warto zapłacić kilka złotych więcej za niepryskane jabłka czy jajka z wolnego chowu. I nawet jeśli wydaje nam się, że nas portfel mocno to odczuje, koszty te zwrócą się w przyszłości, gdy dzięki dobremu żywieniu będziemy mogli zaoszczędzić na lekach.